Jak szybko nauczyć się języka?

Zapowiedziana wyjątkowo wcześniejsza prezentacja.

Zazwyczaj mam wszystko zaplanowane tak, żeby wyrabiać się z prezentacjami na czwartek, ale że w najbliższy czwartek będę miał dla Ciebie bardzo specjalną okazję (jeśli interesuję Cię nauka języka, to wierzę, że naprawdę Ci się spodoba), to musiałem nagrać dla Ciebie jeszcze to jedno wideo.

Wiele osób pyta mnie o metody szybkiej nauki języka. Angielskiego uczyłem się od dzieciństwa, więc znałem go, zanim jeszcze poznałem metody efektywnej nauki. Ciężko jest mi więc coś polecać z własnego doświadczenia. Jednak gdybym miał się uczyć jeszcze raz, to w pierwszej kolejności skorzystałbym właśnie z systemu, który poznasz w prezentacji.

Zresztą i tak z niego skorzystam, ucząc się kolejnych języków. 😉

Mam nadzieję, że Tobie też będzie dobrze służył. Zapraszam do oglądania.

Gdybyś chciał zerknąć, to tutaj jest link do oferty Fast Langa. Tylko proszę, nie zapisuj się teraz.

Jeśli jeszcze nie widziałeś, a interesujesz się nauką, to myślę, że może Cię jeszcze zaintrygować poprzednia prezentacja:

<< Jak polepszyć pamięć podczas snu

Gdybyś chciał zobaczyć następną prezentację, to kliknij:

Specjalna propozycja >>

Znalazłeś w tym wartość?

Podziel się i pomóż innym także znaleźć ten materiał:

Zobacz również:
Komentarze (52):
  1. Sylwia pisze:

    Jestem ciekawa tej niespodzianki, więc stwierdziłam, że to ciekawy sposób sprzedaży – OCZEKIWANIE 🙂 O metodzie opanowania 1000 słów już słyszałam i polecam, świetny sposób na rozpoczęcie uczenia się języka 🙂

  2. Kamil pisze:

    Z mojego doświadczenia. Pewnego dnia pojechał do Niemiec. Niemieckiego uczyłem się wcześniej 6 lat w szkole, ale kompletnie go zapomniałem po kilku letniej przerwie.
    Kiedyś trafiłem właśnie na artykuł o 1000 słowach i spróbowałem. W ciągu miesiąca wkułem tych 1000 słów.
    Nareszcie z wielkim bólem i problemami, ale mogłem się porozumieć po niemiecku w biurze na poczcie itd..
    Jednak to było zbyt mało do normalnej konwersacji oraz miałem duży problem z zrozumieniem.
    Start jest dobry, ale jest to niewystarczające. Trzeba jeszcze dużo słuchać i utrwalić te słówka. Gdybym wiedział to co teraz to pewnie po tym 1000 słówek zacząłbym czytać dużo książeczek dla dzieci.
    Pozdrawiam
    Kamil Kuczyński
    „7 zasad szybkiej nauki angielskiej wymowy”. -darmowy kurs językowy. Zacznij nareszcie mówić płynnie i automatycznie po angielsku.

    • Damian Redmer pisze:

      Tak, zgadzam się jak najbardziej.
      Te 1000 słów same w sobie robią ogromną różnicę w zrozumieniu ale do komunikacji to za mało. Jednak tworzą bardzo fajną bazę, taki fundament, na którym potem jest już dużo łatwiej i przyjemniej uczyć się innych elementów języka np. idiomów, gramatyki czy bardziej specjalistycznego słownictwa..

  3. Anulka pisze:

    🙂 Super, już nie mogę się doczekać. Uczę się 2 języków i planuję 3-go i może to właśnie mi pomoże:)

  4. asia pisze:

    potgorzebuje szybko nauczyc sie jezyka norweskie! jest to moze w tej szybkiej metodzie nauki gdzie moge dostac ten 1000slow wlasnie z tego jezyka

  5. asia pisze:

    bardzo prosze o odpowiedz!!!!!!!!!!!!!!

    • Marcin pisze:

      Nie ma, tylko środkowoeuropejskie są.

    • Damian Redmer pisze:

      Niestety w tej metodzie na razie jest tylko angielski, niemiecki, włoski, francuski i hiszpański.

    • Gosia pisze:

      Asiu,polecam Ci kurs ESKK – język norweski,jest to kurs sprawdzony przez ze mnie, mozesz go zamówic przez internet ,sama się z niego uczę ,pozdrawiam

  6. Artur pisze:

    Asiu w ciągu minuty googlowania znalazłem dla Ciebie stronę z zestawem 1000 najczęściej używanych słów w języku norweskim:
    http://en.wiktionary.org/wiki/Wiktionary:Frequency_lists/Norwegian
    Jak masz już tę listę to włączasz google tłumacza i już zaczynasz zabawę ze słówkami.
    http://translate.google.pl/#

  7. Ewa pisze:

    Nie ma żadnych cudownych sposobów na naukę języka ,tylko nauka powtarzanie i używanie tego języka 🙂

    • Damian Redmer pisze:

      Też nie wierzę w cudowne sposoby, ale na pewno można się uczyć sprytniej, wykorzystywać pewne techniki żeby zapamiętywać informacje szybciej i efektywniej oraz odpowiednio optymalizować powtarzanie żeby przy minimalnym wkładzie czasowym maksymalnie utrwalić informacje.
      Cudów nie ma ale wiele rzeczy można robić bardziej lub mniej efektywnie.

  8. Ewa pisze:

    komentarz wyłałam o 12,nie o 10 :)))

    • Damian Redmer pisze:

      Tak niestety, godziny komentarzy są z kosmosu (moich też ;)), a trochę boję się teraz grzebać w kodzie bloga żeby to jakoś naprawić, bo mogłoby się zdarzyć, że na pewien czas przestałyby działać w ogóle.
      Więc każdemu daje posmakować mojej niedoskonałości 😉

  9. Andrzej pisze:

    … no cóż może ta metoda będzie dla mnie dobra! Ale tak naprawdę to chyba brak mi: po pierwsze motywacji, po drugie tego co kiedyś będąc młodym człowiekiem przegapiłem (nieważne z jakiego powodu: za dużo zainteresowań, złe podejście moje/rodziców/pedagogów(o ile w ogóle tak można by nazwać moich nauczycieli(oczywiście nie chce ich tu obrażać ( zawsze można ich kompetencje zwalić na tz TAKIE CZASY)), czy już raz wymienione tz. TAKIE CZASY), otarłem sie w swoim życiu już o wiele metod, Callana, Toussaint-Gustav Langenscheidt’a, Broniarka (modyfikacja poprzedniej), …. i wiele innych a mój stopień zanjomości j.obcego w tym przypadku angielskiego jest według mojej oceny żaden (choć inni twierdza ze nie jest tak źle). Ciągle jestem na początku drogi, ciągle szukam i chyba zmarnowałem cały ten czas. A czasu mam coraz mnie choć ciągle mam nadzieje 🙂 Pozdrawiam Andrzej

  10. Arla pisze:

    Ok, poczekam 🙂 Ale muszę przyznać, że z niecierpliwością. Bardzo mi zależy nie tylko na szybkiej nauce języka angielskiego, ale przede wszystkim na poznaniu metod nauczania języka obcego (kończę filologię rosyjską a taka wiedza z pewnością mi pomoże jako nauczycielowi)
    Pozdrawiam 🙂

  11. Mateusz pisze:

    Damian naprawdę dajesz nam bardzo wiele pozytywnych rzeczy za darmo, jestem Ci bardzo wdzięczny. Już się Nie mogę doczekać. A ukaże się „Technika wchodzenia w stan koherencji”?

    • Damian Redmer pisze:

      Tak, ukażą się nawet 2 prezentacje na ten temat, bo są dwie techniki.
      Tylko teraz niejako „wtrąciłem” ten krótki cykl prezentacji o językach bo dostawałem na ten temat sporo pytań, a trafiła się jeszcze okazja (przez negocjacje z właścicielem Fast Langa) żebym mógł wszystkim tutaj zaproponować ten system na dużo lepszych warunkach.

  12. Kszegosz pisze:

    Szczerze powiedziawszy, o tym by rozpocząć od 1000 słów najczęściej używanych w języku słyszałem już nie raz. Oczywiście pomysł dobry, ale mi kopara w dół nie opadła. Nie mogę oceniać oferty jaką nam zaproponujesz Damianie, jednak cena FastLanga jest dla mnie z kosmosu. Serie w z profesorów np. profesor Henry, Pierre, Borys oferują dużo więcej słów, razem z przykładowymi zdaniami, i również z audio czytanym przez native speakerów i można je dostać około 50-60zł. Zresztą listy najbardziej popularnych słów, można dostać w internecie bez problemu, a wrzucenie ich i nauka w programie Anki wystarczy. Nie chcę odstraszać klienteli, jednak cena tamtego systemu wzbudziła we mnie co najmniej zdziwienie. A wracając jeszcze do samej nauki 1000 najczęściej używanych słów, to owszem objętościowo stanowią 80% tekstu, jednak kontekst i sens znajduje się jednak w tych 20%. Słowa takie jak „ja,ty,czasem,już,ale” czy są ważne jednak po nauczeniu się ich jeszcze daleka droga do znajomości języka. Na koniec, myślę, że osoby uczące się języka kilka lat, znają te 1000słów ; ), choć rzeczywiście stwierdzenie, że znają język mogłoby być wielkim nadużyciem. Pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim przyszłym poliglotom.

  13. Ania pisze:

    Czy ktos zna jakas metode, materialy do nauki jezyka dunskiego…???
    Prosze o pomoc.
    Ucze sie , ucze , ucze i ….nic:-)
    Albo ja taka malo zdolna albo ten jezyk taki „piekny”

  14. Mai pisze:

    6:46 Damian duchy cię straszą… :>
    Nie doczekam sie tego czwartku… bo jestem strasznie ciekawa na czym ta technika polega…

  15. Tomasz pisze:

    Damian pewnie praktykuje sen starożytnych. Ja się już niestety z tym dawno poddałem, ale może przykład Damiana, jeśli potwierdzi, że tak faktycznie jest, znów mnie na te tory sprowadzi.
    Ale pisząc na temat, to ja mam za sobą lata nauki angielskiego w szkołach i nawet prywatne korepetycje, i znakomici widzę jak stracony w dużej części to był czas. Od kilku miesięcy jednak wracam do tego języka, właśnie techniką rozpoczęcia od tysiąca słów w około rok. I tu szczerze polecić mogę całkowicie darmowy kurs z tej strony: http://www.slowkaangielskie.pl/. Co dzień na maila dostaję trzy słowa plus jakieś przysłowie czy wyrażenie (plus link do strony, na której odsłuchać można wymowę), co piętnaście maili jest sprawdzian. I tak powtarzam sobie co dzień po trzy razy poznane rano słowa, raz na jakiś czas powtórki całej grupy słów. I choć do tysiąca słów jeszcze daleka droga, to już grubo ponad sto znam w takim stopniu, że obudzony w środku nocy bez problemy bym je podał.

    • Damian Redmer pisze:

      Na razie eksperymentuję z czymś co podobno ma mega wpływ na sen: specjalną dietą. Jeszcze jednak za wcześnie żebym mógł coś powiedzieć na 100% dlatego póki co wolę zachować ją w tajemnicy niż publikować informacje, które mogłyby komuś zaszkodzić (najpierw muszę sam wypróbować i przeżyć 😉 ).
      Gratuluję nauki! Widać, że pniesz się do przodu. Tak trzymaj!

  16. Sebastian pisze:

    W końcu będzie można ogarnąć kilka języków w krótkim czasie 🙂 Niebywałe już się nie mogę doczekać czwartku:)

  17. Jerzy pisze:

    Tym razem '…praktyka i badania pokazały…’ (2:22) a ja już przyzwyczaiłem się do podawania przez Ciebie prawdziwych źródeł pochodzenia badań. Tym razem lipa… a przynajmniej rozczarowanie…
    Pozdrawiam

  18. Grażyna pisze:

    Jestem ciekawa do kogo był kierowany ten krótki filmik? Jestem trenerem technik pamięciowych, i tak jak autor filmiku jestem przekonana o jego skuteczności, ale ta dziecinna próba manipulacji ubawiła mnie!!! Jestem też coachem NLP, ale tak czytelnej manipulacji w życiu nie spotkałam. Pozdrawiam

    • Tomek pisze:

      Proszę cię nie rozśmieszaj mnie.
      Jako trener NLP to dopiero kity wciskasz naiwnym

    • Damian Redmer pisze:

      Grażyno muszę Ci wyznać miłość 😉
      KOCHAM jak trenerzy NLP mówią mi jak to fajnie/niefajnie stosuję manipulację/nlp/implikacje/indukcje hipnotyczne itp.
      Skorzystam z okazji bo chciałbym coś oznajmić wszystkim: przepraszam jeśli kalam dobre imię nlp używając go nieudolnie, ale na swoją obronę powiem tylko to, że go nie używam i się go nigdy nie uczyłem 😉
      Nie jestem coachem nlp, nigdy nie trenowałem stosowania struktur neurolingwistycznych – ani w piśmie, ani w mowie. Nigdy nie byłem na żadnym kursie. Przeczytałem może 2 książki na temat używania nlp w perswazji, żeby wiedzieć z czym to się je, ale nie kiwnąłem palcem po ich przeczytaniu, bo stwierdziłem, że to po prostu nie dla mnie i moim zdaniem to brzmi nienaturalnie i nie chcę się posuwać do takich metod. Może mam mylne wrażenie i da się za pomocą nlp skutecznie i etycznie przekonywać, ale mnie nikt do tego jeszcze nie przekonał, więc się tego nie uczyłem.

  19. Paweł pisze:

    ’ Tylko proszę nie zapisuj się teraz.” żenada
    a miałeś nie sprzedawać
    pozdro

    • Damian Redmer pisze:

      ????
      Mówiłem całkowicie serio żeby nikt się nie zapisywał bo potem będą dużo lepsze warunki. Link podałem w celach informacyjnych.
      No chyba, że patrzysz na te słowa przez pryzmat nlp, gdzie używanie słowa „nie” sprawia, że podobno podświadomie nabierasz strasznej chęci żeby to zrobić i po moim niecnym komunikacie połowa czytelników niczym zombie pobiegła się zapisać nie zważając na dalszą część zdania 😉
      Eh… ta wredna manipulacja 😉

  20. Jerzy pisze:

    ’…praktyka i badania pokazały…’ (2:22) a gdzie źródło z którego pochodzi ta 'wiedza’? dotychczas podawałeś źródła gdzie można było znaleźć potwierdzenie tego co mówisz – chyba niepotrzebnie przyzwyczaiłem się do 'poziomu’. Pozostaje mieć nadzieję, że w pogoni za $$$, rozczarowałeś tylko mnie…

    • Damian Redmer pisze:

      Ehh… wystarczy raz nie podać tabliczki ze źródłem i już wielkie rozczarowanie, pogoń za kasą, zepsucie, Sodoma i Gomora, złooooo!!! 😉
      Tak się składa, że w tym temacie było robione naprawdę sporo badań. Jedno z nich dla języka Hiszpańskiego: http://www.scribd.com/doc/35527699/Spanish-Word-Frequency-Study
      Gdybyś chciał zobaczyć wyniki zbiorcze zamiast analizować całe badanie to są opisane tutaj: http://howlearnspanish.com/2010/08/how-many-words-do-you-need-to-know/
      Tłumaczę: „Nauczenie się pierwszego 1000 najczęściej używanych słów w całym języku pozwoli na zrozumienie 76,0% niefikcyjnych publikacji, 79,6% fikcyjnych publikacji i 87,8% języka mówionego.”
      A gdybyś potrzebował więcej źródeł to tutaj było robione bardzo fajne badanie sprawdzające również zrozumienie przy np. 2000 słów i pokrycie tekstu najczęściej używanymi słowami: http://nflrc.hawaii.edu/rfl/April2010/articles/matsuoka.pdf
      Jest tam też pełno odnośników do podobnych badań.

  21. piotrek pisze:

    Założę się że te techniki są oparte na NLP .Jeśli ktoś usłyszy żeby dobrze nauczyć się języka Angielskiego to trzeba myśleć jak Anglik to na pewno trafiłem . Nie zmienia to faktu że to działa . Ale brakuje potwierdzenia przez badania naukowe ,, co jest Damian ?

    • Damian Redmer pisze:

      To nie ma nic wspólnego z NLP. To są zwykłe mnemotechniki tylko jasno i przejrzyści wyjaśnione i od razu dostosowane do nauki słówek z obcego języka z wieloma przykładami.

  22. Hej,
    Faktycznie na początek bardzo dobre. Już na starcie więcej się rozumie, dlatego nauka nie jest taka frustrująca.
    http://www.bckelk.ukfsn.org/words/uk1000.html – 1000 najczęściej używanych słów w angielskim według 29 książek (4,6 mln słów)
    Zapraszam też do zapoznania się z moimi 10 wskazówkami o nauce języków obcych – http://magdabednarczyk.uniinfo.pl/2011/07/17/10-wskazowek-dla-uczacych-sie-jezykow-obcych/
    Pozdrawiam 🙂

  23. Michał pisze:

    Cena tego kursu jak za coś co w internecie jest udostępniane za darmo jest kosmiczna. Podane 1000 słówek wraz z lektorem do każdego z nich i przykładowym zdaniem znajdziecie np tutaj: http://www.isel.edu.pl/slowniki/isel-2000-litera.php?litera=A
    Pozdrawiam

  24. Edward pisze:

    Panie Damianie!
    Dla zwiększenia wiarygodności (u „uczulonych”), zamiast „przez pewien okres czasu” proponuje „przez pewien czas” lub „przez pewien okres” i zamiast „moim osobistym zdaniem”, po prostu „moim zdaniem” (bez tautologii).
    Pozdrawiam

    • Damian Redmer pisze:

      Dziękuję. Zawsze cenię sobie taki wskazówki.
      Pozdrawiam serdecznie!

  25. Justyna pisze:

    ’Nie ma to jak znajomości, prawda?” hahaha 😀
    Uwielbiam Cię Damian 🙂 Jesteś świetnym człowiekiem, robisz świetne, nieskomplikowane prezentacje, przystępnym i zrozumiałym jeżykiem, bez żadnych profesjonalnych terminów i masz genialne poczucie humoru. Słucha i oglada się tyo z przyjemnością. Dziękuje za te prezentację. Musze znaleźć w sobie siłe by być bardziej systematyczna, aby uzywać częściej tych rad jakie od Ciebie dostałam.
    Jako,że dużo wagę przywiązuje do własnego rozwoju, a Twoje dotychczasowe osiągnięcia również mnie mobiluzją do pracy nad sobą, czy moglbnyś mi napisać czy masz jakąś książkę, jedna z pierwszych która przeczytałeś nt,. rozwoju osobistego, ktora jakby najbardziej cie zmobilizowała do pracy nad sobą, była takim przelotem w Twoim życiu?
    Jak to w którejś prezentacji powiedziałeś „Szerzmy dobro” na konic 🙂

    • Damian Redmer pisze:

      Dziękuję, bardzo mi miło 🙂
      O jaaa… strasznie ciężko mi polecić jedną, konkretną książkę. Właściwie to chyba nie ma takiej. Mógłbym się trochę rozpisać na ten temat, ale pozwól, że zamiast tego skieruję Cię na wywiad ze mną: http://twojadrogasukcesu.pl/
      Tam zadano mi pytanie właśnie o to od czego się to zaczęło i na pewno odpowiedziałem bardziej wyczerpująco niż zdołałbym tutaj w komentarzu.
      Szerzmy dobro 🙂

  26. Andrzej pisze:

    Serdeczne dzięki użytkownikom za linki:) zaoszczędziłem 177zł. Ciekawy sposób nauki języka i bardzo efektywny

    • justyna pisze:

      podajcie mi proszę linki do darmowej nauki j. angielskiego. Jestem zieloniutka w tym języku a chciałabym się zacząć go uczyć

  27. Kamil pisze:

    Szkoda, że nie ma fastlanga w j.rosyjskim 🙁

  28. Mateusz pisze:

    wiecie jak ja sie lubie uczyć nie uczac sie? pisze sobie słowka tylko po danym jezyku + wymowa(fakt to jest tylko to co trzeba pamietac) potem np jak mam na kartce napisane po jakiemus np lodowka to przyklejam ta kartke na lodowce, mi to bardzo łatwo wpada w pamiec, no bo w koncu najłatwiej pamieta sie to z czego sie korzysta 🙂

    • Marta pisze:

      Dobry pomysł!!! super 😀

  29. Margo pisze:

    Witam Damianie
    Trochę czasu minęło, ale może masz już produkt do nauki holenderskiego?
    Pozdrawiam serdecznie

  30. Wojtek pisze:

    Hej,
    Zakupiłem niedawno FastLangSystem w promocji. Przyznam, że pokazane tam metody nauki słówek były mi znanem jednak ich nie stosowałem (odwieczny problem). Tym razem się zawziąłem i chociaż na razie jest ciężko przestawić się na naukę wykorzystującą w pełni potencjał mojej wyobraźni, to wierzę że w pewnym momencie pojawi się uznaniowy „błysk” i spełnią się moje cele.
    Dam znać jak mi poszło.
    Pozdrawiam

    • Damian Redmer pisze:

      Daj znać koniecznie!

  31. Małgosia pisze:

    Polecam naukę norweskiego online w naszej szkole! Oferujemy świetnie przygotowane, profesjonalne kursy indywidualne lub grupowe prowadzone przez doświadczonych lektorów (również Norwegów) w atrakcyjnych cenach :). Po więcej informacji zapraszam na naszą stronę: https://norint.eu/index.php/pl/

  32. Test pisze:

    Proszę usunąć
    Link do komentarza
    Wiadomość testowa

  33. Test pisze:

    Test
    Test

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *