Jak podnieść swoją wydajność BEZ WYSIŁKU

Istnieje wiele metod podnoszenia wydajności pracy czy zdolności umysłowych. Większość najpraktyczniejszych zebraliśmy w Kodach Umysłu.

Niedawno jednak natrafiliśmy na jeszcze jedną.

W pewnych sytuacjach okazała się nawet chwilowo zwiększać iloraz inteligencji. Zobacz co to:

Jeśli jeszcze nie masz, zerknij również do
Kodów Umysłu.

Znalazłeś w tym wartość?

Podziel się i pomóż innym także znaleźć ten materiał:

Zobacz również:
Komentarze (15):
  1. Piotr pisze:

    Macku, słychać że się uśmiechasz do nas. To miłe i zarazem lekkie w odbiorze i przyswajaniu materiału.
    Jutro zaś osobiste testy z „wydajności bez wysiłku”. Nudna robota przede mną, więc ta wiedza przyda się bardzo.
    Pozdrawiam

  2. A było podane w badaniu ile minut powinno się słuchać?

    • Witek pisze:

      w 2:51 minucie jest info o kilku minutach słuchania przed zadaniem.
      W pozostałych badaniach pewnie jest podobnie.

    • Arek pisze:

      Sięgnij do badania. W pierwszym eksperymencie słuchano 10 minut siedząc przodem do komputera z założonymi słuchawkami wysokiej jakości (SONY MDR-P1).
      Nie sprawdzano czasu jaki wystarczy by pojawił się efekt pobudzenia. Więc nie wiadomo czy 5 minut lub 15 da lepszy czy gorszy efekt.

  3. Mati pisze:

    W 4:30 min mówi Pan o ,,żywej, wesołej muzyce” która ma wpływ odstresowujący.
    jakie tempo ma ten typ muzyki? Mam jeszcze drugie pytanie czy zna Pan jakąś stronę internetową dzięki której można szukać muzyki za pomocą określonego tempa?

    • W prezentacji było coś ponad 120 bmp. A tempo sprawdzisz przez wpisanie w google songs bmp albo wchodząc na tę stronę:
      songbpm.com

      • Mati pisze:

        Nie chodzi mi o sprawdzenie tempa tylko wyszukiwanie piosenek za pomocą tempa np. wpisuje tempo 132 i wyskakuje mi zbiór utworów z takim tempem.

  4. robrep pisze:

    To co na tym blogu jest opisywane jako rozwój osobisty to po prostu nauka dorastania. Przejmowanie kontroli nad emocjami, planowanie, nauka na doświadczeniu itd. Rozwój osobisty czyli nauka dorastania.

  5. Damian pisze:

    Bardzo dobry jesteś w tłumaczeniu tego co ważne. Lepiej Tobie to wychodzi niż dla Damian choć on tez jest bardzo dobry w tym co robi, ale Twoja interpretacja jest o wiele lepsza i przyjemniej sie Ciebie słucha.

  6. Arek pisze:

    Sonata for Two Pianos in D Major K 448 Mozarta dla ciekawych: tempo 132, A key, 4/4 time signature .
    Sam sprawdźcie: https://findsongtempo.com/
    Link do badania: http://www.erin.utoronto.ca/~w3psygs/PsychOfMusic2007.pdf
    poczytajcie trochę sami, bo widzę, że lenistwo umysłowe wychodzi.
    Pozdrawiam

  7. Arek pisze:

    Tak a propos lenistwa umysłowego… Prezentacje to tylko zajawka tego, co znajduje się w badaniach. Przyznajcie z dłonią na sercu – do ilu badań sięgnęliście po obejrzeniu prezentacji? Ile dalszych badań przeszukaliście, bo temat okazał się ciekawy?
    Czy ważniejsza jej papka medialna, czy wiedza? Czy weryfikujecie to co usłyszycie, widzicie, przeczytacie? Czy wierzycie telewizji?
    To są pytania pozwalające coś wnioskować o Waszym rozwoju. Niech każdy sam sobie na nie odpowie i wyciągnię wnioski.

  8. Erwin pisze:

    Witam, ciekawa hipoteza, ja zawsze lubiłem muzykę poważną. Dobrze, że naukowe metody udowadniają jej dobre moce.
    Pozdrawiam Erwin.

  9. Tina pisze:

    Nie zyje dubstep 😀

  10. Wiolka pisze:

    Mnie rozprasza włączone radio w biurze. Kiedy jestem sama wcale go nie włączam, jeśli nie mogę posłuchać muzyki klasycznej wolą pracować w ciszy. Mnie paplanina i muzyka słowna po prostu odciąga od pracy. Niestety mojego zdanie nikt w biurze nie podziela i nie dość, że stale włączają radio, to jeszcze głośno. Sama widzę, że moja praca jest wtedy mniej efektywna. To znaczny dyskomfort.

  11. Mateusz pisze:

    Ciekawa informacja. Zastosuję ja w praktyce 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *