Jak sprawić, żeby porażki Cię wzmacniały?

Od czego zależy czy poniesiona w czymś porażka Cię osłabi czy wzmocni?
Czy odbije się na Twojej pewności siebie i poczuciu własnej wartości, czy doda Ci dodatkowej motywacji do kolejnej próby?

Okazuje się, że można na to w większości wpłynąć zaledwie jednym elementem.

Jakim i jak to się robi w praktyce?

Zapraszam po odpowiedzi:

Zapisy do Programu Rozwoju Best You są obecnie zamknięte, ale zapraszam Cię na darmowy webinar ze mną na żywo, na którym poznasz najważniejsze treści z Programu:

Darmowy webinar z przepisem na budowę samodyscypliny i zmianę nawyków

 

Linki wspomniane w prezentacji:

Znalazłeś w tym wartość?

Podziel się i pomóż innym także znaleźć ten materiał:

Zobacz również:
Komentarze (13):
  1. Roman pisze:

    Cytując Henry’ego Forda – „Każda porażka jest szansą żeby spróbować jeszcze raz, tylko mądrzej.”

  2. Daniel pisze:

    Damian proszę wyjaśnij dlaczego trzymasz wszystkie swoje trofea? Dawno bym się ich pozbył i pozbywam takich rzeczy. Coś Ci dają? Przypominają na co Cię stać? Ja swoich się pozbywam. (pozwoliłem sobie skopiować komentarz z YouTube).

    • Ewa pisze:

      Hej, Daniel! A mnie bardzo ciekawi, dlaczego Ty pozbywasz się swoich trofeów. Jest jakiś bardzo ważny powód, dla którego to robisz? Ciekawi mnie jaki to powód.

      • Daniel pisze:

        Witam, niestety ale to nie jest mój komentarz a skopiowałem go bo interesuje mnie odpowiedź Damiana; jak chcesz to możesz zadać te pytanie autorowi na YouTube pod tym filmem, może odpowie.
        Pozdrawiam

      • Artur pisze:

        Bo uważam że zagracają mi mieszkanie. Na dodatek już przestałem trenować. Drażniły mnie. 😀

    • Damian Redmer pisze:

      Choć to zabrzmi mało tajemniczo, to jest tylko jeden powód – ładnie wyglądają. Nie miałem miejsca na wszystkie (te na szafce, to tylko część i nie ma tam np. żadnych medali, których też jest sporo), więc reszta jest pochowana. Gdybym upchał gdzieś jakoś wszystkie, to by po prostu źle wyglądało i zajmowało za dużo miejsca.
      Traktuję je więc jako element wystroju. Gdybym mocno potrzebował tamtego miejsca na coś innego, to pewnie też bym je schował, tak jak resztę.
      Sam wiesz, że mija niemal wszelkie emocjonalne przywiązanie do trofeów.
      Chociaż… jak teraz na to patrzę z psychologicznego punktu widzenia, to mogą dodawać trochę do poczucia skuteczności – czyli Twojej wiary w to, że jak coś sobie postanowisz, to potrafisz.
      Nie pomyślałem nawet o tym na początku, bo mam ten element na wysokim poziomie, ale patrząc na to z boku, możliwe, że nie miałem z tym elementem takich problemów, bo w swoim otoczeniu ciągle mam na widoku dowody tego, że jak się uprę, to potrafię.
      Nie widziałem badań na temat tak specyficznego wpływania na swoje poczucie skuteczności, ale znając jak ono działa, jest duża szansa, że taki efekt występuje.

      • Arek pisze:

        Pewnie, że występuje! Nie potrzeba na to żadnych badań. W zasadzie śmieszy mnie udowadnianie badaniami rzeczy oczywistych (późniejsze badania je potwierdzają). To jedna z tych rzeczy – zdobyłem ten puchar, to zdobęde i kolejny, Zdobyłem 20 pucharów w tej dziedzinie, więc zdobędę trofea i w innej.
        Jeśli masz na widoku dowody swojej dużej mocy, to łatwiej ją utrzymać, trudniej się poddać, wyższe jest zamozaparcie i skuteczność w odpieraniu przeciwności losu. Na to nie potrzeba badań.
        ***
        Wg mnie puchary na filmikach mają uwierzytelnić dokonania sportowe autora i pogłębić przekaz filmików. Stara sztuczka marketingowa, nawet jeśli nie jest stosowana rozmyślnie. 😉
        Naga ściana nie pokazuje wcześniejszych dokonań.
        ***
        Co jednak, gdyby okazało się w badaniach, że takie dowody osłabiają siłę woli? Czy wówczas będą ode wywalone na śmietnik, przeniesione do piwnicy czy sprzedane na aukcji?
        Chodzi mi i wyniki badań podważające sprawdzający się do tej pory światopogląd.

  3. Kasia pisze:

    Czy ktoś już otrzymał prezent za zapisanie się do Best-You w dniu webinaru? Bo ja ciągle czekam… Czy może dostaniemy dostęp do kursu w dniu rozpoczęcia programu Best-You?

    • Damian Redmer pisze:

      Z tego co wiem Kasiu (zajmuje się tym nasz dział obsługi klienta), to sporo osób już otrzymało, ale jeszcze nie wszyscy, bo po prostu się nie wyrabiamy.
      Za dużo zapisów w zbyt krótkim czasie. Dodatkowo z mojej strony to był bardziej spontaniczny prezent, więc nie mieliśmy jeszcze pod to żadnego gotowego systemu i każdą transakcję śledzimy osobno i dodajemy ręcznie do prezentów.
      Jeśli Twoja płatność doszła, to powinnaś otrzymać dostęp przed rozpoczęciem Programu Rozwoju. Przy czym jeśli czekasz już na to kilka dni roboczych, to napisz proszę do nas jeszcze raz na kontakt@best-you.pl dopytać czy wszystko ok 😉

  4. Szymon pisze:

    Damian, napisz proszę coś więcej o tych 120 błędach poznawczych, o których mówisz nie pierwszy raz. Jakie książki / opracowania byś polecił w tym zakresie? Przeczytałem właśnie książkę Rolfa Dobelli „Sztuka jasnego myślenia… ” o 52 błędach poznawczych i chciałbym zgłębić temat.
    Z góry dzięki za odpowiedź.
    Pozdrawiam

  5. Artur pisze:

    Damian proszę wyjaśnij dlaczego trzymasz wszystkie swoje trofea? Dawno bym się ich pozbył i pozbywam takich rzeczy. Coś Ci dają? Przypominają na co Cię stać?

  6. Aga-ta pisze:

    Świetna prezentacja. Super.

  7. Arek pisze:

    Dla mnie prezentacja jest zbyt rozwlekła, a jej clou rozmywa się.
    Lepiej sprawdzałyby się (krótko przedstawione!) przykłady sławnych sportowców (im takie prezentacje nie są potrzebne, bo porażka jest wpisana w ich działalnośći i od niej zaczyna się funkcjonowanie w sporcie) lub znanych uczonych.
    Poza tym niemowlaki i małe dzieci popełniają non-stop porażki, a nie znają żadnych magicznych środków ich rozwiązywania. Próbuje się kolejny raz, i kolejny, i kolejny – aż wyjdzie.
    Niektóre porażki jednak osłabiają. Przydałaby się prezentacja o tym, jak ich unikać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *