Co widzisz na tym obrazku? I co to o Tobie mówi?

Jak to się dzieje, że widzimy różne rzeczy na tych samych obrazkach? Od czego to zależy i co nam to mówi… o nas samych?

Po odpowiedź zapraszam do prezentacji z XIX-wieczną iluzją optyczną:

Znalazłeś w tym wartość?

Podziel się i pomóż innym także znaleźć ten materiał:

Zobacz również:
Komentarze (21):
  1. Patryk pisze:

    Na kanale rozwojowca na YouTube jest wiele materiałów, które są dla mnie interesujące i wręcz zmuszają do szukania w internecie więcej informacji na dany temat. Nie chce teraz urazić osoby, która robiła tę prezentację, bo na pewno musiała wiele pracy poświęcić na zrobienie tego. Będąc obiektywnym bardzo nie podobała mi się ta prezentacja, bo było to jak dla mnie lanie wody.
    Pozdrawiam
    Patryk 😛

    • Maciej Prósiński pisze:

      Tu było nieco więcej teorii, za to w następnej – zamykającej serię będzie więcej konkretu 🙂 Proszę o odrobinę cierpliwości 🙂

  2. Joanna pisze:

    Czy ty czasami pod koniec trochę nie mieszasz efektu torowania z błędem konfirmacji?

    • Maciej Prósiński pisze:

      Oba są zjawiskami bardzo pokrewnymi i oba były definiowane jeszcze zanim naukowcy byli w stanie „zajrzeć” do wnętrza pracującego mózgu za pomocą odpowiednio dokładnego EEG z dużą ilością elektrod lub fMRI – czyli dzisiejszych narzędzi neuropsychologii.
      Nie zdziwiłbym się gdyby w przyszłości okazało się, że odpowiada za nie ten sam zestaw zjawisk zachodzących w mózgu. Moim zdanie naturalne jest, że będą się one „mieszać” przy sytuacjach, o jakich mówię 🙂
      Ale tak, dziękuję za uwagę – efekt torowania wyjaśnia to co się dzieje z wieloznacznymi obrazkami, ale efekt konfirmacji w zdefiniowanym przy jego formułowaniu zakresie – po części też 🙂

  3. Mateusz pisze:

    Wyjaśniam w trzech punktach, mając nadzieję, że przestanie to być obiektywnie odczytywane jako lanie wody:
    1. Przedstawienie zjawiska. W sumie mało praktycznego, bo co to zmienia, że ja najpierw zobaczyłem kaczkę, a ktoś inny zająca…
    2. Wyjaśnienie przez „torowanie”.
    3. Pokazanie, gdzie torowanie ma lub może mieć znaczenie – już w bardzo konkretnych i praktycznych sytuacjach w życiu.
    Maćku, super prezentacja, dzięki!

    • Maciej Prósiński pisze:

      Dokładnie 🙂 intencja, (prócz wyjaśnienia jak to działa co przyda się w kolejnej prezentacji) była taka by pokazać JAK silny wpływ mają przytaczane zjawiska 🙂

  4. Tomasz pisze:

    10 min z życia stracone bezpowrotnie na historię o kaczce i zającu, gdzie jedno jest drugim, a drugie pierwszym i na koniec nic z tego nie wynika. Mało tego – zjawisko nie ma związku z niczym, a jego użyteczność jest zerowa.

    • Konrad pisze:

      Obejrzyj jeszcze raz od 8:00 minuty. Torowanie jest świetnym narzędziem do np. porannego rytuału, czyli ustawienie sobie czynności które wykonujemy po wstaniu z łóżka tak aby zacząć dzień z dobrym humorem i na pełnej petardzie. Stosuję i polecam.

  5. Tomasz pisze:

    Kurczę, przesadziliście – z taką szmirą, to ja dziękuję za współpracę. Unsub.

    • Maciej Prósiński pisze:

      Jedyne co mogę powiedzieć, to że rzeczywistość nie jest prosta.
      Gdyby zjawiska czy metody z naszych prezentacji pisał jakiś marketer o bujnej wyobraźni – jeden z tych od cudownych leków na raka, samoodchudzających suplementów, rosnącej masy mięśniowej bez wysiłku czy od sukcesów spadających na nas od samego powtarzania „jestem zwycięzcą”… to tak, przezentacje z pewnością byłyby krótsze, prostsze i łatwiejsze do zrozumienia… bo opowiadałyby o zjawiskach fikcyjnych, nie rzeczywistych.
      Łatwo jest wykreować prosty obraz fałszywego wycinka rzeczywistości – kiedy się go wymyśla i szyje na miarę pod swoją kreację.
      Bo jak się ma prawdziwy kawałek rzeczywistości, to znalezienie metody jak o nim odpowiedzieć, ostrzec kiedy jest zagrożeniem, czy pokazać potencjał kiedy nadaje się do wykorzystania – jest trudne. Po prostu. Czasem mi się to udaje lepiej, czasem gorzej.

  6. Alek pisze:

    Lubię Twoje prezentacje, ich treść i sposób narracji.

    • Maciej Prósiński pisze:

      Dziękuję, miło mi to słyszeć 🙂

  7. Paweł Steczkowski pisze:

    Eno przyjaciele komentatorzy. Według mnie nie jest tak źle jak mogłoby wynikać z treści komentarzy.
    Tak sobie myślę, że jeśli usunąć pierwsze 4 min 40sek to reszta jest całkiem przyzwoita.
    W mojej ocenie Maciek wykonuje dobrą robotę dobierająć tematy, który mają potencjał, aby potrząsnąć naszą ślepą wiarę w to wydaje nam się, że jest.
    Pewnie gadam głupoty, mieszam pojęcia i nie rozumiem o co chodzi, ale być może sama pezentacja jest fajnym przykładem efektu torowania 🙂
    Prezentacja miała na celu utorować nas na to, ażey wyczekując kolejnej prezentacji rozmiękczyć w nas przekonanie o naszej nieomylności.
    Niestety zamiast tego, pierwsze 4.40 minuty utorowały nas na to, żebyśmy zdyskredytowali całą resztę.
    Maćku, trzymam kciuki i wyczekuję następnej prezentacji
    Komentatorzy, a dejcie chłopakowi szansę. Tak się stara i mogę się mylić, ale zapewne on sam jeden, zrobił do tej pory więcej dla dobra innych, niż my wszyscy komentatorzy razem wzięci.
    to tyle
    pozdrawiam

    • Maciej Prósiński pisze:

      „Niestety zamiast tego, pierwsze 4.40 minuty utorowały nas na to…”
      Jak Ty byś sugerował podać tę wiedzę? 🙂 Nie mam tu na myśli noc w rodzaju „Jak sie tak znasz to zrup lepiej!!!” – pytam zupełnie serio 🙂 Być może umknęło mi jakieś oczywiste rozwiązanie, co czasem zdarza się każdemu, a więc chętnie się dowiem w jaki inny sposób można by przekazać to co było w prezentacji by uniknąć efektu zneichęcenia/zdyskredytowania, o którym wspomniałeś i odczułeś.

  8. Grażyna pisze:

    Ja zobaczyłam jako pierwszą kaczkę tylko dlatego, że czytam od lewej do prawej – otwarłam mail i „przeczytałam ” obrazek 🙂 najpierw dziób potem zarys mordki królika…

  9. Ania pisze:

    Ja tak samo jak Grażyna. Zawsze najpierw zerkam na lewą część obrazka i jeśli znajdę tam element który może mnie naprowadzić na całość to tak się dzieje. Dlatego ten drugi obrazek widzę nieco później. Tak samo miałam z obrazkiem kobiet.

  10. G28 pisze:

    Maćku, jak zwykle fajna prezentacja otwierająca oczy i umysł.
    Czekam na ciąg dalszy.
    Pozdrawiam

  11. G28 pisze:

    Prawdopodobnie gdyby na rysunku był wilk i zając to zawsze pierwszego zobaczylibyśmy wilka.

  12. Grzegorz pisze:

    Jeśli wykona się odbicie lustrzane obrazka, wzdłuż krótszego boku (zająca lub, kaczki – film od 3:36 – 3:45 ) to, można uzyskać wynik, przeciwny do pierwotnego.
    Co do „Efektu torowania”, myślę że można by poeksperymentować i spróbować np. stworzyć „ścieżkę – tor” pomocną w osiągnięciu konkretnego (pożądanego) celu lub, zadania (np.w pracy, w nauce).

    • Maciej Prósiński pisze:

      Wpływ czytania od lewej w kulturze zachodniej, to szalenie ciekawy wątek w tej układance 🙂 Dziękuję Wam za jego wskazanie Grażyno, Aniu, Grzegorzu 🙂
      Całkiem możliwe, że tacy np Japończycy mieliby inny statystyczny rozkład tego co widzą najpierw, własnie przez zaczynanie od prawej strony.

      • Grażyna pisze:

        Nie japończycy tylko arabowie.
        Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *