Umysłowe spowalnianie czasu – czy to możliwe?

W filmie “Jestem Bogiem” (ang. Limitless) główny bohater – Eddie Morra – otrzymuje pigułkę, która pozwala mu przez pewien czas wykorzystywać pełny potencjał swojego mózgu. Jego iloraz inteligencji osiąga błyskawicznie kosmiczny poziom, a wszystkie przyziemne pragnienia stają się banalnie proste do osiągnięcia.
Gdy zażywa pigułkę pierwszym efektem, jaki odczuwa jest jakby spowolnienie czasu – podczas każdej upływającej sekundy widzi dużo więcej szczegółów niż wcześniej. Jego mózg jest po prostu w stanie odbierać i przetwarzać więcej bodźców na sekundę.
Czy w rzeczywistości da się osiągnąć taki efekt?
Sprawdzono to w ciekawym eksperymencie. Zapraszam po szczegóły i wyniki:

Znalazłeś w tym wartość?

Podziel się i pomóż innym także znaleźć ten materiał:

Zobacz również:
Komentarze (22):
  1. albert pisze:

    Czy zrobienie takiej strony to faktycznie aż takie wielkie mecyje?

    • Waleria pisze:

      Z tego co mówi to średnio ogarnięty programista zrobił by coś takiego w parę chwil ale zgaduję że to co było przedstawione w filmie było tylko uproszczeniem.

    • Damian Redmer pisze:

      Nie – to raczej nic kosmicznego. Przy czym musi być dobrze zaprojektowany koncepcyjnie, żeby nie dało się łatwo siebie oszukiwać na zasadzie „wydaje mi się, że widzę”. Więc jest tam kilka subtelności, na które trzeba zwrócić uwagę.
      Plus pamiętaj, że jest duża różnica między zrobienie czegoś dla siebie, a czegoś dla wszystkich. W pierwszym scenariuszu – to faktycznie chwila. W tym drugim wypadku – sprawy się komplikują, bo każdy będzie wchodził na stronę z innej przeglądarki i innego urządzenia. Nagle w grę zaczynają więc wchodzić różnice między przeglądarkami i to jak na nich się wyświetla strona. Do tego różnice między wyświetlaniem na różnych urządzeniach mobilnych.
      Do tego każdy potencjalny błąd/problem techniczny czy pod względem usability lub zrozumienia działania, który pojawi się zaledwie u np. co setnej osoby, przy dużych liczbach owocuje nam w dziesiątkach / setkach emaili, które do nas trafiają i na które nie wypada przecież odpowiedzieć „U nas działa” lub „Domyśl się” ;).
      Jest tam więc więcej pracy niż się wydaje, bo konsekwencje takich – niezauważalnych nawet dla 99% osób niedociągnięć – są całkiem spore, gdyby na stronę weszło chociażby tyle osób ile polubiło Rozwojowca na FB.

  2. Waleria pisze:

    Penie Damianie. A zapytał pan jakiegoś neurobiologa czy to jest w ogóle możliwe? Bo nie tylko ludzki mózg ale i same neurony mają pewne limity. Mam nadzieję że posiadł pan odpowiednią wiedzę na ten temat bo szkoda by było żeby takie przedsięwzięcie zakończyło się jak próba prześcignięcia światła :v

    • Damian Redmer pisze:

      W badaniu, które cytowałem były wspomniane inne, które udowadniało, że wiemy, iż mózg jest w stanie odbierać bodźce wzrokowe znacznie szybciej.
      A czy jest je w stanie szybciej przetwarzać i zwracać do świadomości – tego właśnie chcemy się dowiedzieć 🙂

    • Jan pisze:

      Podobno odkryto połączenia w mózgu, które nie są neuronami i też są odpowiedzialne za jego funkcjonowanie. Czasem lepiej nie zawężać się do tego co już znamy, bo wtedy nie odkrylibyśmy nic wielkiego, a Einstein zatrzymałby się na studiach, których nie mógłby skończyć.

      • Adam M. Obara pisze:

        Jeśli piszesz o gleju, to fakt – jest bardzo ważny, ale nie służy analizowaniu danych, tylko – bardzo upraszczając – „opiekuje się” on neuronami. Więc tak, odpowiada za funkcjonowanie mózgu (i jest udowodnione, że ludzie jako gatunek ma taką przewagę w intelekcie także m. in. przez dużą liczbę komórek glejowych w mózgach) – ale nie przetwarza on informacji, tylko to ułatwia.

  3. Michal pisze:

    Różne urządzenia mają różną częstotliwosc odświeżania co może utrudnić projekt lub sprawić że będzie niemożliwy.

    • Damian Redmer pisze:

      Wystarczy, że częstotliwość odświeżania będzie wyższa niż nastawiona prędkość zmiany obrazów. Jednak większość urządzeń powinna posiadać przynajmniej częstotliwość odświeżania 60 Hz co również powinno wystarczyć do osiągnięcia progu, przy którym 2 bodźce zlewają się w jeden.
      Jednak prawdą jest, że na urządzeniu ze zbyt małą częstotliwością odświeżania, to się może nie udać.

  4. Michal pisze:

    O tu są ciekawe narzedzia. Moze nie dokladnie to o co Ci chodzi ale moze sie przydac i predzej bym poszukal bo moze juz ktos to zrobil
    https://www.testufo.com/
    ja szukalem eye fps test w google

  5. Michal pisze:

    Temat wydaje sie bardzie skomplikowany niz patrzenie na cyfry.
    https://www.youtube.com/watch?v=FhSHeYT2U70

  6. Marta pisze:

    Nie widzę linka do ankiety?

    • Damian Redmer pisze:

      Ankieta jest na YouTubie, więc link do niej znajduje się w odtwarzaczu YouTube (tam gdzie widziałaś filmik).
      Czyli musisz kliknąć takie szare „i” w prawym górnym rogu prezentacji gdy ją oglądasz.

  7. Karol pisze:

    Polecam Amfetaminę , w sumie daaaaaawno nie używałem, ale jak już speeed był konkretny hehehh tak X2.5 🙂

    • Adam M. Obara pisze:

      Starczy trawka, pięciominutowy filmik zaczyna trwać dwie godziny 😉

  8. Adam pisze:

    Mam pewien sposób, który być może pozwolił by na zauważenie tych obrazów, ale dopóki nie powstanie ta stronka, to nie mamy jak sprawdzić. No i nie jest to raczej sposób na „spowolnienie czasu” 😉 Sposób polega szybkim poruszaniu oczami na różne strony. Działa to gdy patrzymy na tylne ledowe światła w niektórych samochodach. W tych lampach diody nie świecą ciągle, lecz impulsowo z dużą częstotliwością niezauważalną normalnie dla ludzkiego oka. Efekt ten jest stosowany aby ledy mogły mogły dawać większą intensywność światła (czyli taki stroboskop). Gdy patrzy się na takie światła i porusza szybko oczami na boki, to widać taki efekt jakby rysunek lampy odbijał się kilka razy na linii poruszania oczami.

    • Adam M. Obara pisze:

      Kontrast następczy, yep.

  9. Andrzej pisze:

    Z jednej strony nie wierzę że znajdę sposób spowolnić mój czas, skoro nawet spuszczanie z dużej wysokości nie pomogło, a narkotykami nie będę się truł. Z drugiej strony, ciekawe jest jaka jest moja liczba, czy każdy ma taką samą? Dobrze było by zrobić ankietę i statystykę, jak jest u ludzi, podając płeć, wiek itp.
    Podobnie ciekawą sprawą jest ustalenie wysokości dźwięku, który jeszcze słyszę, mogła by być druga strona albo ta sama,

    • Damian Redmer pisze:

      Gdybym miał zgadywać (to się oczywiście okaże), to wydaje mi się, że stosunkowo „zwykłe” rzeczy okażą się robić spore różnice. Przez „zwykłe” rozumiem np. pełna spłata długu sennego za pomocą tzw. free running sleep.
      Ale nie ma co gdybać – przekonamy się 🙂

  10. Adam pisze:

    Uwazam ze takie zdolnosci jak w w/w filmie da sie osiagnac poprzez odpowiednia praktyke medytacyjna. Spowalnianie czasu rowniez stosowal to np nagminnie Sensei Morihei Ueshiba

  11. Andrzej W pisze:

    Damian,
    Ta ankiet w ogóle nie jest widoczna, gdyby nie twój komentarz nie odnalazłbym jej. Przez to uzbieranie 1000 osób może być trudniejsze niż powinno.

  12. Adam pisze:

    To zagadanie typowe dla kognitywistyki , żadne novum. W grę wchodzą złudzenia optyczne , uwaga, pamięć sensoryczna a konkretnie w tym przypadku ikoniczną ( badania Sperlinga ) dotyczące przechowywania eksponowanych obiektów w pamięci krótkotrwałej , które następnie mogą być przenoszone do pamięci długotrwałej. Już dawno udowodniono, że nie istnieje coś takiego jak spowolnienie czasu odczucia czasu w sytuacjach traumatycznych ( nie wchodzą w kwestię indywidualnego odczuwania czasu) . Złudzenie ” spowolnienia” jest wynikiem zwiększonej aktywności ciała migdałowatego związanego z gromadzeniem większej ilości wspomnień w takim samym czasie inie ma to nic wspólnego z zauważaniem większej ilości bodźców jak to zostało przedfstawione w materiale( badania B. Eagleman’a) W przypadku eksperymentu z filmu nie możemy nazwać w żaden sposób eksperymentem nawet quasi naukowym: brak grup kontrolnej i badanej, randomizacji. Zresztą są badania konkretne dotyczące złudzeniom optycznym w warunkach zwykłej grawitacji i mikrograwitacji.Warto się zainteresować aplikacją test stroopa i artykułem Karoliny Fin poruszającym problem skuteczności komputerowych treningów poznawczych i stroną cognifit która daje całe baterie narzędzi !!!! Nie trzeba wyważać otwartych drzwi !!!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *