Jak idą prace nad kolejnym produktem (problemy)

Jakiś czas temu obiecałem, że będę co jakiś czas informować, jak idą prace nad nowym produktem – tym dotyczącym ustalania prawdziwie dobrych celów i projektowania maksymalnie spełniającego życia.

Daję więc znać, że póki co nie natrafiliśmy na jakiś nieprzekraczalny mur, ale… jest duuużo trudniej niż się spodziewałem.

Jeśli interesują Cię szczegóły, to nagrałem krótkie wideo, w którym pokazuję przez jakie 3 etapy prac już przeszliśmy i jak wygląda obecny czwarty, z którym się zmagamy i dlaczego (a także jak pomogło nam CIA) – obejrzyj wideo:

Znalazłeś w tym wartość?

Podziel się i pomóż innym także znaleźć ten materiał:

Zobacz również:
Komentarze (13):
  1. Hugo pisze:

    Macie wtyki w CIA? Strach się bać 🙂

  2. Maciej pisze:

    Cele powinny być spójne z naszą hierachią wartości. Każdy ma trochę inną hierarchię i po prawdzie większość idzie przez życie unikając spojrzenia na swoją prawdziwą hierachię, bo mogłaby nie wyglądać tak pięknie jak deklarują. Hierarchia wartości to fundament na którym trzeba budować cele, by czuć spełnienie. A żeby nie było za łatwo to może się ta hierarchia zmieniać pod wpływem wieku, różnych wydarzeń życiowych itp. Jesteśmy bardzo różni. Biznesmen zakochany w swojej firmie będzie zaniedbywał rodzinę, bo firma jest dla niego ważniejsza. Będzie deklarował, że żona i dzieci są najważniejsze, ale jego czyny powiedzą coś zupełnie innego. Pewnie nawet 20 latek chce od życia coś zupełnie innego niż 5 lat później. Zupełnie coś innego go uszczęśliwia. Zmieniają się priorytety. Przyznam, że trudno mi sobie wyobrazić stworzenie przepisu na spełniające życie. Jeżeli wam się uda to zarobicie miliardy dolarów 🙂

  3. Krystian pisze:

    Cześć i Dzięki Damian za ostatnią odpowiedź przy Twojej poprzedniej prezentacji;) Ten kurs to jedyne czego aż tak niezwykle wyczekuję;) Życzę zatem pełnego powodzenia z nim. Wracając do tematu błędów poznawczych i podejmowania najlepszych decyzji mam do Ciebie jeszcze prośbę – o odpowiedź na te nurtujące mnie pytania;): Czy ten kurs z założenia w pełni przeze mnie opanowany i wdrożony – umożliwi mi także najlepsze podejmowanie decyzji biznesowych (czy również każdych innych min. podejmowania się najlepszych tzn. najskuteczniejszych postanowień w każdym obszarze) np. w jaki przyszły projekt się jeszcze zaangażować, żeby maksymalnie szybko osiągnąć zamierzony cel finansowy? Dobrze rozumiem, że chodzi o kontrolowanie tych ponad 100 błędów poznawczych – to jedyne co nas blokuje przed podejmowaniem najlepszych/najskuteczniejszych/najtrafniejszych/dających najlepsze wyniki/rezultaty decyzji? Będzie to na rynku pierwszy taki produkt? Czy temat jest na tyle obszerny, że będzie to produkt rozmiarów Programu Rozwoju?

    • Damian Redmer pisze:

      Hej!
      Niestety błędy poznawcze to nie jedyne co nas blokuje. Żeby dać Ci prosty przykład na gruncie biznesowym skoro o niego pytałeś: do perfekcyjnej wiedzy poza idealnym procesem decyzyjnym potrzebna jest jeszcze idealna wiedza na temat teraźniejszości i przyszłości. Czyli musiałbyś być wszechwiedzący i znający przyszłość 😉
      Wiem, że to brzmi abstrakcyjnie, ale jeśli rozważamy podejmowanie idealnych decyzji, to niestety, ale do tego potrzeba też idealnych informacji, a tych nigdy nie mamy.
      Mając więc nawet idealny proces podejmowania decyzji możesz dojść do błędnego wniosku jeśli nie weźmiesz pod uwagę faktu, że np. jakiś pracownik Cię właśnie okrada o czym nie wiesz, albo że za rok zmieni się prawo, które zniszczy Twój biznes.
      Niestety więc nie da się w usystematyzowany sposób zawsze podejmować idealnych decyzji w sensie absolutnym (czy to biznesowych czy prywatnych).
      Co nie zmienia faktu, że – mając nawet niepełne informacje na temat teraźniejszości i przyszłości – można podejmować decyzje w sposób bardziej i mniej optymalny. Szukamy więc procesu, który pozwala podejmować decyzje w sposób najbardziej optymalny.
      On w dużej mierze też będzie mógł być zastosowany do biznesu, ale uprzedzam jeszcze raz, że nawet z nim, nie da się podejmować zawsze idealnych (w sensie absolutnym) decyzji.

      • Krystian pisze:

        Dzięki Damian – źle się wyraziłem. O to chodziło;) Wiedza i to, że… z przewidywaniem przyszłości trochę u mnie słabo;) Jest w pełni zrozumiałe. To i tak nawet, jak choć trochę dzięki badaniom będę w stanie podejmować decyzje w sposób lepszy – jest mega wartością! Życzę wielkiego sukcesu z kursem, jak i Trzymam Kciuki za Was:)

  4. Jacek pisze:

    Witam
    Zgadzam sie z Tobą Damianie, że psychologia nie dopracowała sie prostego i spójnego systemu klasyfikacji ludzkich potrzeb. Najdziwniejsze jest to , że te systemy są ze sobą sprzeczne. Świadczy to o złożoności ludzkiej osobowości. Pracując w coachingu stosowałem Human Needs Psychology Toniego Robinsa. Zawiera on tylko 6 potrzeb jednak umozliwia określenia żródeł wiekszości ludzkich zachowań. Jest bardzo prosty i skuteczny w coachingu. Nie wiem oczywiście czy będzie spełniał wymagania nowego kursu jednak może warto sie z nim zapoznać.
    A propo postu Macieja. Wartości maja pewien wpływ na cele jednak pełnią o wiele wazniejszą rolę jeżeli chodzi sposoby dochodzenia do celu. Jeżeli ktoś ma cel ” miec milion zł” to moze zdobyc je np. w uczciwy sposób albo nieuczciwy. Jaką droge wybierze zależy od jego wartości.
    Pozdrawiam

    • Maciej pisze:

      Jacek jako coach pewnie doskonale o tym wiesz, że analiza hierarchii wartości i sprawdzenie, czy cele, które postawił przed sobą klient są z nimi zgodne to elementarz. I nie tylko chodzi o obraną drogę do celu, ale o sprawdzenie, czy w ogóle cel jest spójny z wartościami. Jeżeli ktoś dla kogoś posiadanie pieniędzy nie jest wysoko w hierarchii postawi sobie cel „mieć million zł” to jest wysoce prawdopodobne, że go nie osiągnie.

  5. Szymon pisze:

    Cześć. Czy wspomniany podręcznik można gdzieś zakupić? Brzmi ciekawie 🙂

    • Damian Redmer pisze:

      Został odtajniony, więc da radę go znaleźć za darmo googlując i szukając w kategoriach „CIA’s declassified documents”.

  6. Justyna pisze:

    Znam odpowiedz na pytanie zawarte w prezentacji. Odpowiedz znalazlam bardzo gleboko w mitologii nordyckiej (sami nie znajdziecie).

  7. Stan pisze:

    chodzi o The Official CIA Manual of Trickery and Deception?

  8. Piotr pisze:

    Witam Damianie, po 15 m depresji powoli dochodzę do siebie. Po stracie firmy w angli.Najbardziej boli , że to syn ta postąpił. Długo pisac.Filmiki Twoje i przyjaciół chłone ja gąbkę.Zaczynam od zera . A i 50 tyś w polsce długów . Większość spłaciłem. Ale konta poblokowane. Duze obroty mieliśmy a Anglii setki tysięcy złotychyba. Pozdrawiam

  9. Piotr pisze:

    Zapisywanie celi , działa rewelacyjnie. Jak spełniające sie marzenia.Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *