Antidotum na CHAOS – 12 Życiowych Zasad Jordana Petersona

Dookoła nas panuje chaos.

Jest nim każda sytuacja, która nie jest taka, jaka powinna. Chaos pojawia się w życiu osoby, która właśnie straciła pracę, w rodzinie, w której dochodzi do kłótni, lub w korporacji, gdzie pracuje niekompetentny manager.

W tym tygodniu na blogu Rozwojowiec, Bartek streszcza książkę znanego kanadyjskiego psychologa, Jordana Petersona. Książkę, która ma być na ów chaos odpowiedzią, a konkretnie: ma nią być 12 życiowych zasad w niej opisanych.

Przypomnienie: Zapisy do Programu Rozwoju Best You zamykają się dzisiaj (30.01.2020) po godz. 23:59.

Znalazłeś w tym wartość?

Podziel się i pomóż innym także znaleźć ten materiał:

Zobacz również:
Komentarze (4):
  1. Michał pisze:

    No mam tą książkę na liście do przeczytania od jakiegoś czasu. Peterson to dość kontrowersyjna postać. Ja osobiście go szanuje i mimo, że nie zgadzam się z wszystkim co mówi, to z dużym zainteresowaniem słucham jego kolejnych wykładów na YT. Skrajna lewica w stanach zrobiła z niego faszystę, oczywiście bezpodstawnie. Chyba jakoś teraz kończy książkę z kolejnymi zasadami. Polecam jego rozmowy z Samem Harissem na YT. Potyczki intelektualne na wysokim poziomie

  2. Mariola pisze:

    Mądre zasady fajnie zilustrowane. Super prezentacja, dziękuję!

  3. Magdalena pisze:

    Dzięki, dzięki wielkie 🙂 Nigdy nie słyszałam o Jordan Peterson ale po tej prezentacji jestem zahipnotyzowana. Nie wiem ile już godzin spędziłam oglądając YT. Polecam z całego serca 🙂 wywiad z Jordanem w Norweskiej telewizji był moim zdaniem szalony. Jako mieszkaniec Danii od 91 roku, nie mogłam uwierzyć ze jakakolwiek telewizja zaprosiła, tak „mocno-przeciwna-wszystkiemu-co-się-dzieje-w-Skandynawi-osobe”. Ale tak jak Jordan Peterson argumentował przeciwko tymi szalonymi Skandynawskimi „pomysłami” – aż miło było popatrzeć i posłuchać.
    Jaki mądry człowiek

  4. MM pisze:

    Sorry, tylko nie leki.
    ŻYWNOŚĆ, ruch na świeżym powietrzu, a nie pożeranie tabletek od mafii farmaceutycznej.
    Zioła też. Bańki – zawsze wołałam ojca, żeby mi stawiał. Super sprawa.
    Leczenie metodą BSM – warunek -> dobre odżywienie organizmu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *